Dobieranie światła a zdjęcie

Amatorzy posiadający lustrzankę wiedzą, do czego służy przysłona czy migawka. Jest to podstawowa wiedza, która nie jest trudna w opanowaniu. Bardzo często niedoświadczeni fotografowie skupiają się tylko i wyłącznie na zdjęciach portretowych. W wielu przypadkach jakość danego zdjęcia nie zachwyca. Powodów może być kilka jednak najważniejszym mankamentem tego typu zdjęć, jest brak właściwego światła. Sama lampa błyskowa i chęć wykonania poprawnego zdjęcia nie wystarczą, aby zyskało ono na jakości. Kompozycja kadru to jeden z ważniejszych elementów pod warunkiem, że wiemy jak trzeba to zrobić.

Amator się uczy
Jako amatorzy mamy o wiele większą tendencję do popełniania prostych, wydawałoby się błędów. Jest to jednak całkowicie normalnie w końcu dopiero się uczymy a właściwie opanowanie przychodzi wraz z metodą prób i błędów. Wiedza o kompozycji kadru to tak naprawdę bardziej zaawansowana fotografia i tylko nieliczni posiadający prawdziwy talent fotografa są w stanie uchwycić tę kompozycję na zdjęciach. Problemem zawsze jest światło, a raczej jego brak co nie sprzyja fotografii, która nie ma w sobie potrzebnego wyrazu. Dla wielu dodatkowe uchwycenie światła kojarzy się z lepszym sprzętem o wiele bardziej profesjonalnym niż ten, który posiadamy. Nie jest to jednak do końca prawdą bowiem, można uzyskać znaczące efekty nawet przy minimalizacji środków potrzebnych do tego celu.

Światło słoneczne
Może to i banał, ale najlepszym przyjacielem każdego fotografa bez wyjątku jest światło pochodzące z energii słonecznej. Jeśli więc wybieramy zdjęcie portretowe to dobrze wyjść z osobą bezpośrednio w plener przy w miarę ładnej pogodzie. Nawet tutaj początkujący fotograf może zaobserwować problemy. Samo ustawienie osoby we właściwie miejsce jest dobre, ale nie wystarczające. Wykonanie kadru i pstryknięcie to o wiele za mało, żeby zrobić dobre zdjęcie. Jeśli skupimy się tylko na tym to wiele elementów na naszym zdjęciu, może być bardzo nieczytelnych wręcz zamazanych. Na pewno nie taki efekt w istocie chcieliśmy uzyskać różne plamy brzydkie cienie oraz inne niedoskonałości to efekt tego, że w jednym miejscu fotografia jest dobrze oświetlona a w innym nie a w niektórych miejscach jest oświetlona aż za dobrze, ponieważ kontrast jest zbyt wysoki.

Jak naprawić ten błąd
Przede wszystkim unikamy ostrego światła, ponieważ to jest główną przyczyną wypaczenia kontrastu na zdjęciu. Dlatego w praktyce zdjęć w plenerze nie wykonuje się w porze popołudniowej, gdy słońce świeci tak mocno, że powoduje zbyt duży kontrast na zdjęciach między strefami oświetlonymi a zaciemnionymi. O wiele łatwiej przypala się zdjęcie no i nie widać drobnych szczegółów, które w fotografii portretowej są przecież najważniejsze na przykład rysów twarzy. Jeśli chcemy poprawić wygląd tego typu zdjęcia to, musimy zastosować blendę niezależnie od jej formy. Gdy już wykorzystamy taką możliwość odwróćmy osobę, którą chcemy sfotografować plecami do padających promieni słonecznych. Dzięki wykorzystaniu blendy światło odbija się i pada bezpośrednio na najważniejszą część fotografii portretowej, czyli twarz. W ten sposób cienie oraz przepalenia na zdjęciu nie są już widoczne a fotografia zyskuje o wiele na jakości.

Co gdy nie mamy blendy
Przecież nie każdy nosi ze sobą blendę. Jeśli nie mamy jej więc przy sobie to wtedy jako z alternatywy możemy skorzystać z zewnętrznej lampy błyskowej. Jednak w przypadku takiej lampy ostrożność przy wykonaniu zdjęcia jest wręcz wskazana. Wystarczy że na zdjęcie, padnie zbyt duży błysk co zniweczy efekt i zniszczy fotografie. Mieszanie różnych rodzajów świateł nie jest najlepszym wyjściem zwłaszcza dla amatora, który dopiero poznaje sztukę fotografii. Podobne rozwiązania są raczej zalecane bardziej profesjonalnym fotografom, którzy umieją wyjść obronną ręką z trudnych sytuacji. Zawsze przy robieniu tego typu fotografii bierzemy pod uwagę kąt padania światła.
N/A
Średnia ocena: (0 głosowanie)
Aby ocenić ten wpis, musisz się zalogować!.